Nie daj się zastraszyć sprzedawco i kliencie – poznaj prawo!
Dlaczego nie musisz nosisz maseczki w sklepie?
Czy jako sprzedawca mogę nie obsłużyć klienta bez maseczki?
Czy sprzedawca może odmówić obsługi, jeśli nie mam maseczki?
Obostrzenia noszenia masek na dzień dzisiejszy są wprowadzane rozporządzeniami a nie ustawą co jest niezgodne z konstytucją i dlatego wszystkie odmówione mandaty przez obywateli są oddalane przez sądy. Ustawą można wprowadzić nakaz noszenia maseczek lecz musi nastąpić to wraz z ogłoszeniem stanu wyjątkowego, którego rząd nie wprowadzi z uwagi na możliwość domagania się odszkodowań i kółko się zamyka.
Sprzedawco!
Nie daj się zastraszyć i poznaj swoje prawa!
Obowiązek zasłaniania ust i nosa, zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Zdrowia z dnia 29 maja 2020 roku, istnieje w miejscach takich jak sklepy. I tak, drogi Sprzedawco – masz prawo o tym przypomnieć klientowi. Ale czy możesz odmówić mu obsługi i wyprosić ze sklepu w przypadku braku maseczki?
Otóż NIE!
Jest to działanie bezprawne, a może jeszcze przysporzyć Tobie kłopotów!
Zgodnie z powyższym Rozporządzeniem:
§ 18.3. Obowiązku określonego w ust. 1 i 2 nie stosuje się w przypadku: (…)
2) dziecka do ukończenia 4. roku życia;
3) osoby, która nie może zakrywać ust lub nosa z powodu stanu zdrowia, całościowych zaburzeń rozwoju, zaburzeń psychicznych, niepełnosprawności intelektualnej w stopniu umiarkowanym, znacznym albo głębokim lub osoby mającej trudności w samodzielnym zakryciu lub odkryciu ust lub nosa; okazanie orzeczenia lub zaświadczenia w tym zakresie nie jest wymagane (…).
Co to oznacza?
Że klient ma prawo nie zakrywać się ani maseczką ani niczym innym, gdy ma problemy zdrowotne.
I nie można od niego wymagać przedstawienia zaświadczenia od lekarza. Dlaczego?
Ponieważ są to dane wysoce wrażliwe, chronione ustawą o RODO.
W związku z tym sądy odrzucają do tej pory bezprawnie nałożone mandaty z powodu braku maseczek (więcej o tym temat pisze Mecenas Magdalena Wilk na swoim Facebooku: facebook.com/adwMagdalenaWilk/
A dlaczego drogi Sprzedawco nie możesz wyrzucić klienta ze sklepu? Ponieważ grozi Ci kara grzywny, zgodnie z art 135 Kodeksu Wykroczeń, który brzmi:
Kto, zajmując się sprzedażą towarów w przedsiębiorstwie handlu detalicznego lub w przedsiębiorstwie gastronomicznym, ukrywa przed nabywcą towar przeznaczony do sprzedaży lub umyślnie bez uzasadnionej przyczyny odmawia sprzedaży takiego towaru, podlega karze grzywny.
Brak maseczki nie jest uzasadnioną przyczyną odmówienia obsługi klienta.
Sanepid nie ma prawa zmuszać Cię do gnębienia klientów! Ani prywatne zdanie Pana z telewizji ani bezprawne groźby Pani z Sanepidu nie upoważniają Ciebie ani nie mogą Cię zmusić do łamania prawa!
Powyższa informacja ma charakter informacyjny i ma zadanie pomóc zapoznać się z istniejącymi przepisami prawnymi.
No tak, czyli prawo zmusza sprzedawcę nawet jeśli boi się o własne zdrowie oraz swojej rodziny, bo jakiś matołek omija prawo i nie zakłada maseczki ( nie mówię tu o poważnie chorych, choć nawet sercowy w szpitalu noszą maseczki w obecności innych i przez to nie umierają). Maseczka nie ma chronić przed zarażeniem się ale chronić zdrowe osoby aby się nie zaraziły. Nie chcesz nosić szmacianej noś plexi.
Maska nie chroni. Nie wspomnę o fałszywie dodatnich testach. Umierają ci których i zapalenie płuc zabije. Cokolwiek poważniejszego. Plandemia. Nic więcej. Wirusów do okola jest morze. Niezbadanych. A ten statystki nie pandemiczne. Ale jak zmienia się zapisy aby pasowało pod pandemie… Czas się obudzić i patrzeć na fakty a nie słuchać tych co biją kasę. Dziś nie trzeba, jutro trzeba i 5mln do kieszeni. I sami na wiecach bez masek. Chłopie naprawdę otwórz oczy. Pozdr